Zadania 27-30.04 cz. 2
Witamy raz kolejny Rodziców i Dzieci! Dzień dobry!
Prosimy o przygotowanie wydruku mapy konturowej Polski [MAPA], wykonanie na niej lub do niej napisów „Polska”, „Łódź”, ”góry” małych konturowych Herbów miast Łodzi, zielonej i niebieskiej kredki, ołówka, karty pracy s.42, podręcznika (książki) s.66 - 67
Dziś utrwalimy odróżnianie miasta od wsi, napisu całościowego „Łódź” od innych, zapoznamy się z pojęciem „kontur”, napisem „Polska” i "góry", położeniem na mapie Łodzi, piosenką o tym, kim jesteśmy i zdobędziemy góry dowiadując się przy okazji coś nie coś o góralskiej gwarze.
1. Krótka rytmika w domu: [LINK]
2. Zabawa paluszkowa: Paluszki się budzą.
Dziecko budzi, wystawiając kolejne palce jednej, a później drugiej ręki przed siebie, a Dorosły sprawdza, czy są gotowe do pracy i zabawy, pytając o gotowość. Zadaniem Dziecka jest skoncentrować się na rozmowie (wysłuchiwanie poprawnych form liczebników porządkowych) i użyć właściwej formy gramatycznej słowa „gotowy”:
R - Pierwszy palec gotowy? D –Gotowy!
R - Drugi palec gotowy? D –Gotowy!
R - Trzeci palec gotowy? D –Gotowy!
R - Czwarty palec gotowy? D –Gotowy!
R - Piąty palec gotowy? D –Gotowy!
R – Wszystkie palce gotowe ? D –Gotowe!
R –Chowamy za głowę 1
Analogicznie z 2. ręką
Splecenie rąk za karkiem i 2 – 3 silne wyprostowania ciała. Rozluźnienia dłoni
3. Wieś czy miasto sprawdzenie umiejętności rozróżniania z wykorzystaniem karty pracy s.42 i kredek; przeliczanie elementów na autokarze i dorysowywanie właściwej ilości brakujących.
Gdzie mieszkamy?
4. Obrysowanie wybranego przedmiotu i wyjaśnienie, że jest to kontur, inaczej obrys tego przedmiotu; narysowana za pomocą czegoś linia powtarzająca kształt tego przedmiotu; płaski rysunek powtarzający jego kształt. Oprócz przedmiotów można rysować także kontury miast i państw. Takie rysunki to mapy konturowe.
5. Nazwa naszego miasta?
6. Nasze miasto, jak wiele innych miast i wsi, leży na polskiej ziemi - w Polsce. Polska to kraj w którym mieszkamy. Słowo „Polska” wygląda w ten sposób (prezentacja).Rozpoczyna je zawsze wielka litera, bo to nazwa naszego kraju Przygotowana mapa konturowa jest takim obrysem naszego kraju - Polski, ale bardzo, bardzo mocno pomniejszonym. Zamieszczenie na mapie napisu.
7. Prezentacja znajomego napisu „Łódź” oraz herbu miasta - odczytanie przez dziecko znajomego wyrazu i znaczka.
Określenie przez Rodzica centralnego położenia Łodzi i prośba o przyklejenie na wskazującej go kropce herbu i napisu.
8. Polska to kraj o różnorodnie ukształtowanej powierzchni. Tu, gdzie dół mapki mamy w Polsce góry. Odłożymy mapkę, by przyjrzeć się jak one wyglądają w książce (s.66 – 67).
Kogo ze znajomych widzimy na tle gór? Posłuchajmy, co tam robili:
9. Czytanie opowiadania E. Stadtmuller „Jak dobrze nam zdobywać góry” :
Rodzice uwielbiali górskie wyprawy. Kilka razy w roku pakowali plecaki i wyruszali na szlak.
– Jeszcze trochę podrośniecie i wybierzemy się w góry wszyscy razem – obiecywał dzieciom tata.
– Ale kiedy to będzie? – niecierpliwił się Olek.
– Może już niedługo... – uśmiechnęła się mama. – Maj jest w tym roku taki piękny...
To chyba tatę przekonało, bo już następnego dnia zaczął planować pierwszy rodzinny rajd.
– Chcecie zobaczyć, dokąd pójdziemy? – zapytał, rozkładając mapę. – Najpierw szlak popro
-
wadzi nas wąwozem, potem kawałek przez las i wyjdziemy na grań.
– Na co? – nie zrozumiała Ada.
– Grań to inaczej grzbiet górski – wyjaśniła mama. – Zobaczycie, jak pięknie wyglądają
wiosną górskie łąki zwane przez górali halami.
– Tylko pamiętaj: żadnego marudzenia – upominał siostrę Olek.
Trzeba przyznać, że Ada bardzo się starała. Szła dzielnie i nie narzekała, chociaż po dwóch
godzinach marszu poczuła się trochę zmęczona.
– A daleko jeszcze do tych halek? – zapytała.
– Do hal? – roześmiała się mama. – Bliżej niż myślisz.
Rzeczywiście, gdy tylko wyszli z lasu, Ada aż krzyknęła z zachwytu.
– Są!!! Są hale!! Są baranki i pan barankarz w kapeluszu!!!
– Pan barankarz nazywa się baca – uśmiechnął się tato – a pomaga mu dwóch młodych
juhasów. Zobacz, są jeszcze tacy pasterze, co biegają na czterech łapach i szczekaniem zaganiają
owieczki do stada. Ten większy ma na imię Bacuś, a ten mniejszy – Gronik. Była jeszcze Dolina...
– Dolina ma szczeniaki i musi się nimi zajmować – uśmiechnął się baca i zaprosił całe to towarzystwo do bacówki, czyli drewnianej, okopconej jałowcowym dymem, chatki, gdzie nad paleniskiem wędziły się żółte góralskie serki zrobione z owczego mleka.
– Weźmiemy sobie takiego świeżutkiego oscypka na kolację – obiecał tata. Baca zapakował serek, po czym postawił na stole cztery drewniane kubki, do których nalał czegoś, co wyglądało jak kefir.
– To żętyca. Zostaje po zrobieniu oscypków – wyjaśniła mama. – Jest bardzo zdrowa. W smaku trochę przypomina maślankę.
– Żętyca... – powtórzył Olek, żeby lepiej zapamiętać.
– A wiecie, jak się nazywa to, czym się podpieram? – zapytał baca, mrużąc jedno oko.
– Laska? – próbowała zgadnąć Ada.
– Raczej... siekierka – poprawił ją Olek.
– Nie jest to siekiera i nie jest to laga. To, czym się podpieram, to moja ciupaga – zrymowało się bacy, który, bardzo z siebie zadowolony, podkręcił wąsa i po chwili zastanowienia dokończył.
– To, co góral ma na nogach, kierpcami się zowie. Nie ma spodni ino portki, kapelusz na głowie.
Cuchą się owinie, kiedy wiatr na hali, a gdy słonko zajdzie, to watrę rozpali.
To dopiero była łamigłówka. Na szczęście mama z tatą znali się na góralskiej mowie i wyjaśnili, że kierpce to skórzane góralskie buty, cucha to wełniane góralskie okrycie, coś w rodzaju krótkiej peleryny, a watra – ognisko.
– Mamuś, a dlaczego górale mówią... inaczej niż my? – zapytał Olek późnym popołudniem,gdy dotarli już do schroniska.
– Mówią po swojemu, czyli gwarą – wyjaśniła mama. – Ludzie mieszkający w różnych regionach Polski różnią się od siebie: językiem, strojem, zwyczajami...
– Sami się o tym przekonacie, kiedy odwiedzimy Śląsk albo Kaszuby – włączył się do rozmowy tato.
– A kiedy odwiedzimy? – zapytał Olek, który zdążył już nabrać ochoty na kolejną rodzinną wyprawę.
10. Propozycja pytań do tekstu- z wykorzystaniem ilustracji:
-Co ciekawego zobaczyli Olek i Ada w górach?
-Dlaczego baca mówił niezrozumiałym dla dzieci językiem?
- Czego dowiedziały się od bacy?
- A baca, to kto?
11. Opowiadania, które wysłuchały Dzieci zostało zatytułowane przez autorkę tytułem znanej piosenki harcerskiej, która tak się właśnie zaczyna: „Jak dobrze nam zdobywać góry…” ,posłuchajcie: [LINK]
12. Prezentacja i umieszczenie napisu „góry” na mapce
13. Jeśli ktoś jeszcze tęskni za widokami gór i góralami może obejrzeć film : Morskie oko and Czarny Staw pod Rysami near Zakopane - [LINK] oraz chyba nawet młodszych niż Wy – małych górali w góralskich strojach, tańczących do góralskiej muzyki góralski taniec - zbójnicki [LINK]
14. Ale i górale, i kaszubi, i my, cepry – tak o nas mówią górale - ze środka Polski jesteśmy Polakami - choć mówimy różnymi odmianami języka polskiego, czyli polszczyzny. Każdy z nas jest Polką lub Polakiem i niech zakończy to spotkanie piosenka o nas :
„Jesteśmy Polką i Polakiem”: [LINK]
Mapkę odłóżcie, bo może się jeszcze przydać.
Do następnego spotkania, Kochani!
-Wasze Panie.