Katecheza 25.05
Katecheza
Pan Jezus uczy, jak okazywać miłość tacie.
Pozwolę sobie dzisiejszą katechezę zacząć od opowiadania.
Pewien chłopiec mieszkał w małym domu razem ze swoimi rodzicami i siostrą. Chłopiec ten miał na imię Piotruś i chodził do przedszkola. Pewnej nocy, gdy spał spokojnie i śniło mu się, że bawi się z kolegami, nagle zbudził się przestraszony. Usłyszał szum i trzask ognia, poczuł dym i w mgnieniu oka zrozumiał, że pali się jego dom! Podbiegł do drzwi, ale gdy wyjrzała korytarz, ujrzał już płomienie! Nie, tędy nie ucieknę… . Zawrócił do okna, otworzył je szeroko, ale niczego nie mógł zobaczyć, bo było ciemno i wszędzie tyle dymu. Zaczął krzyczeć, ale nie miał sił: Tatusiu, tatusiu! Z dołu dobiegał go głos taty: Skocz prędko! Nie bój się! Ale Piotruś nie widział taty, widział tylko dym i ogień. Tatusiu, nie widzę cię, zawołał. Ale ja widzę ciebie bardzo dobrze. Złapię cię na pewno! - usłyszał dochodzący z ciemności głos taty. Chłopiec zdecydował się, zaufał temu głosowi, wyskoczył z okna i natychmiast znalazł się w ramionach taty.
Pomyśl i odpowiedz: Co wydarzyło się w domu Piotrusia? Czego bał się chłopiec? Jak tata pomógł swojemu synkowi?
Tata bardzo kocha swoje dziecko, troszczy się o nie i chroni przed niebezpieczeństwem. Pan Bóg zachęca dzieci, żeby kochały swoich tatusiów. Czytamy o tym w Piśmie Świętym: „Czynem i słowem czcij ojca swego (…)” (Syr 3, 8)
Pomyśl: Jakimi uczynkami okazujesz miłość do taty? Jakimi słowami okazujesz miłość do taty?
Zadania:
>Posłuchaj piosenki „Nie boję się, gdy ciemno jest” [LINK]
>Podziękuj twojemu tatusiowi za jego obecność przy tobie.
>Pokoloruj załączoną kolorowankę.